> expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

piątek, 12 października 2012

294 - Pierwszy roczek Małopolskiego Studia Komiksu

Wczoraj bądź dzisiaj (ostateczna wersja wciąż jest ustalana) mija rok, odkąd w Krakowie działa Małopolskie Studio Komiksu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej.


Prawie w każdy piątek w bibliotece przy ulicy Rajskiej w Krakowie odbywa się spotkanie poświęcone komiksom. Są warsztaty ze scenarzystami i rysownikami, są naukowe debaty, są spotkania z twórcami. Piątkowe spotkania dzielą się na cztery uzupełniające się linie tematyczne: popularyzatorską, naukową, warsztatową i klubową. Były projekcje filmów komiksowych w kinie (kinokawiarni) KiKa i kilka wystaw. Jest też oczywiście całkiem spory księgozbiór (komiksozbiór) w specjalnie wydzielonym miejscu wypożyczalni głównej z kolekcją ok. 1800 albumów.

W grudniu zeszłego roku odbył się Krakowski Festiwal Komiksu, również organizowany przez MSK, który może był przygotowywany na wariata, i choć nie można go porównywać do innych tego typu imprez, to jednak warto docenić inicjatywę. Działo się. Cały czas się dzieje. Jest fajnie.

Dziś odbyło się już 25. spotkanie Małopolskiego Studia Komiksu - tym razem poświęcone wspominkom z MFK. Nie dowiedziałem się co prawda niczego nowego, jednak osobom, które na festiwalu w Łodzi nie były, spotkanie mogło dostarczyć kilku ciekawych informacji. Frekwencja może nie była zabójcza, jednak każdy chyba zdążył się już przyzwyczaić do miłego i kameralnego klimatu tych zgromadzeń.

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko złożyć najlepsze życzenia i życzyć dalszych sukcesów. Wypadałoby może jakoś podsumować roczną działalność Studia, jednak przyznam szczerze, że nie mam dziś na to sił. Jest dobrze, dzieje się, to jest najważniejsze. O MSK pewnie jeszcze niejednokrotnie będę pisał, więc kto jest ciekaw, niech zagląda. Zwłaszcza, że szykują się pewne istotne zmiany, związane z otwarciem Ogrodu Sztuk. Szerzej o tej kwestii już wkrótce.
No i wpadajcie na piątkowe spotkania. Kto nie był ten trąba!

1 komentarz:

GiP pisze...

Może następnym razem:)
Zależy "co" będzie.